Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata 7 WDH "KaDwa"
Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polanów - Kołobrzeg
|
Wysłany: Sob 14:20, 02 Cze 2007 Temat postu: chrzest harcerski "Ognistych Szczytów" 01.06.07r |
|
|
Jako drużynowa "Ognistych Szczytów" postanowiłam zrobić im mały prezent na Dzień Dziecka z pomocą KaDwa
Harcerze starsi zostali powiadomieni o cudownej niespodziance jaka ich czeka na Dzień Dziecka mianowicie o rajdzie harcerskim. Zjawili się oni w harcówce w piątkowy wieczór około godziny 18.30. Zostali zaprowadzeni nad Zalew nieświadomi tego co ich czeka... Małe kłopoty techniczne opóźniły troche start zabawy, a oni dalej się nie orientowali że czeka ich tuż "za rogiem" niespodzianka W końcu jednak rozpoczęliśmy zabawę... każdy harcerz miał zawiązane oczy i ręce (lub nogi), dostał swojego opiekuna z wędrowników z KaDwa i wyruszył na trasę... Po drodze przyszli harcerze byli wprowadzani w krzaki, mylnie podpowiedano im drogę, wpadali na drzewa, byli maltretowani trawą wkładaną do ucha... Pierwszą atrakcję przygotowała dh. Ciasto. Próbowała zrobić harcerzą na głowie...ciasto każdy miał jajko i mąkę na głowie i nie tylko.. bo wszystko spływało po całej twarzy. Kolejną niespodziankę przygotowała dh. Jamajka. Była to tzw. 50tka pysznego napoju muszę przyznać że nie jeden harcerz-opiekun z KaDwa (w tym ja) zostaliśmy tym opluci kolejny punkt należał do dh. Ewy. Była to kręcioła wokół drzewa, przez wielkie dziury w ziemi i krzaki. Każdy z "Ognistych..." wywalił się i to nie raz przy samym Czerwonym Moście czekał na naszych przyszłych harcerzy dh. Maciek. U niego harcerze chodzili na boso po szyszkach i obrywali biczami z żarnowca moczonymi w krochmalu... Na koniec wszyscy stanęli pod drzewem i rzucaliśmy w nich balonami wypełnionymi błotkiem prosto z bagienka najlepsze było to, że nie którzy z nich ( hehe np. Patrycja) dalej nie wiedzieli że właśnie odbył się ich chrzest harcerski i dziwili się że ten rajd był jakiś dziwny
pe es. zdjęć nie ma bo z powodu troski o aparaty, które mogły zostać zabrudzone czymś dziwnym nikt aparatów nie brał... troszke szkoda ale to nic bo wspomnienia są super
pe es 2. zapomniałam napisać że ślimaki latały między nami te czarne.. bleee !! i były u nas za koszulkami, na głowach, na szyjach ( u mnie też dzięki dh. Piotrusiowi)... okropieństwo i to do tego śmierdzące...
zobrazowała:
dh. Agata Walczak
przyboczna 7 WDH "KaDwa"
drużynowa 7 DSH "Ogniste Szczyty"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
maciek2312
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:45, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tak Było na prawdę dobrze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
edek Administrator
Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polanów
|
Wysłany: Śro 10:18, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem wszystko było zdecydowanie namieszane
Nastepnym razem Agatu musisz się bardziej zmobilizować do działania
AGATU ... pfffff
teraz juz masz harcerzy, którzy z chęcią Ci pomogą, więc już chyba problemów nie bedzie :]
PiSS
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|